Isfjord Hird to nie tylko drużyna, to grupa przyjaciół i zapalonych pasjonatów, którzy z radością przenoszą się do wczesnego średniowiecza! Niezależnie, czy interesują Cię wikingowie, Ruś, czy kultura słowiańska – u nas znajdziesz swoje miejsce. Nie narzucamy żadnego kręgu kulturowego.

Zapomnij o skomplikowanych hierarchiach i z góry przypisanych rolach! U nas nie ma sztywnych ograniczeń w kwestii statusu, stroju i ozdób. Jedyne, czego wymagamy, to historyczna spójność. Lubimy, gdy wszystko trzyma się kupy i jest poprawne.

Co robimy? Właściwie wszystko – od jeżdżenia na dużye festiwale po kameralne, tylko dla rekonstruktorów imprezy. Mamy także swoje zamknięte spotkania i posiadówki, na których integrujemy się w gronie drużynowym. Spotykamy się regularnie na treningach, warsztatach, i – nie ma co ukrywać – przyjacielskich wieczorach.

Życie obozowe to nasza specjalność, a kuchnia wczesnośredniowieczna to prawdziwa duma Isfjord Hird – u nas głód to pojęcie obce. Pod drużynową wiatą serwujemy wspólne posiłki, w których każdy znajdzie coś dla siebie. A jak już jemy, to przy okazji śpiewamy, rekonstruujemy dawne obrzędy i cieszymy się wspólnym czasem.

Jesteśmy ekipą złożoną z wojowników, łuczników i rzemieślników. Ktoś szyje, ktoś tka, ktoś dzierga metodą naalbindingu, ktoś inny naturalnie farbuje materiały czy robi biżuterię. Mamy nawet koło garncarskie i pełne wyposażenie obozowe, które sprawia, że nasz obóz wygląda jak prawdziwy, średniowieczny dom!

Nie jesteśmy może najbardziej poważni, ale dzięki temu nigdy się z nami nie nudzisz. Jeśli szukasz miejsca pełnego pozytywnej energii, śmiechu i wspólnej pasji – Isfjord Hird to drużyna właśnie dla Ciebie!