Tutorial: Suknia z Pskova cz. II

Oddajemy w Wasze ręcę drugą (i ostatnią) część tutorialu Sukni z Pskova. 
W całości został przygotowany przez naszą przyjaciółkę Herdis
z Ilmen Hird Drużyna Wareska. 🙂 

Pierwszą część znajdziecie TUTAJ. 

Wcześniej przygotowany rękaw przypinamy szpilkami do korpusu sukni. Bardzo ważne jest, aby środek rękawa wypadał dokładnie na szwie łączącym przód i tył sukni.

Następnie dokładnie ściegiem za igłą łączymy ze sobą rękaw i korpus sukni, opcjonalnie doszywamy małe kliny kwadratowe, poszerzą one rękaw i zapewnią wiekszą mobilność ręki. O ile są one konieczne w przypadku sukni prostej bez podkrojów, o tyle w sukni z Pskova są one opcjonalne, dzięki temu, że korpus sukni jest bardzo szeroki, nawet bez klinów będzie można swobodnie poruszać ramieniem.

Rękawy zszywamy wzdłuż dłuższego boku i przechodzimy do obszycia mankietów. Brzeg tkaniny podwijamy dwukrotnie do środka, przypinamy szpilkami i przyszywamy.

Tutaj można posłużyć się dwoma rodzajami szwów: od zewnątrz szwem za iglą, a od wewnątrz szwem na okrętkę (ten drugi sposób został zastosowany w znalezisku, więc będzie bardziej historyczny).

Następnie przechodzimy do wszycia klinów bocznych. Są one opcjonalne i ich wykorzystanie zależy od tego z jak szerokich paneli uszyliśmy korpus sukni. W przypadku gdy obwód sukni u dołu jest zbyt wąski, aby komfortowo w niech chodzić, można zdecydować się na wszyscie paneli bocznych. Mierzymy długość od klina pod pachą do dołu sukni lub od pasa do dołu sukni (zależnie od tego, od którego miejsca chcemy poszerzyć naszą suknię) i na tej podstawie odrysowujemy trójkątny klin boczny.

Tak jak wszystkie poprzednie elementy sukni tak i kliny boczne przypinamy dokładnie szpilkami, a następnie wszywamy je ściegiem za igłą.

Po wszyciu obu klinów sprawdzamy czy dół sukni jest równy, jeśli nie to docinamy wystające kawałki. Teraz przechodzimy do zabezpieczenia szwów. Jak zabezpieczać szwy wiemy już z innych postów na blogu nasześredniowiecze.

Moją interpretację sukni z Pskova zdecydowałam się obszyć cienkimi paskami samitu na mankietach i dekolcie. Samit można przyszyć drobnym ściegiem na okrętkę, można też zastosować ścieg za igłą, należy jednak pamiętać, że będzie on bardziej rzucał się w oczy. Do przyszywania samitu najlepiej użyć cienszej i ostrzejszej igły, gdyż jest to materiał twardy o zbitym splocie.

A tak prezentuje się skończona suknia 🙂